Maska BALEA wanilia i olejek migdałowy

Maska przeznaczona min do włosów zniszczonych ,matowych i poznawionych blasku .
Wyciag z wanilii i olejek migdalowy nadaja jedwabista miekkosc i blask
Zawiera kompleks odbudowujacy prowitamina B3 ,B5

ZASTOSOWANIE:
Po umyciu wlosow i osuszeniu recznikiem nałożyc niewielka ilosc ,splukac po 3 min.

SKŁAD :

MOJA OPINIA :
Maska a raczej odżywka poniewaz nie jest gesta , dosc wodnista ,swietnie rozprowadza sie na włosach ,pieknie pachnie wanilią. Wlosy po niej bardzo fanie sie prezentuja ,nie obciaza ale nawilza , koncowki sa delikatnie i wygładzone.
-nie przetłuszcza
-wygładza
-zmiekcza koncowki
-włosy sa sypkie ,miekkie i mniej szorstkie w dotyku
-nawilża
-wlosy sa lekkie ale nie obciazone
Na pewno bardziej sie nada do włosów cienkich i  delikatnych
Swietnie sie spisuje w mixach z domowymi maskami np z drozdzami czy masłem shea
Warta przetestowania

KONSYSTENCJA I ZAPACH :
Wodnista raczej jak odżywka , poeknie pachnie wanilia chociaz mi przypomina kokos :-P

CENA I DOSTEPNOSC :
Dm -1 €

Razem z maska zakupilam tez odzywki balea z wycagiem pereł i wanilia z olekiem migdałowym  , sa swietne do emulgowania i mycia metoda omo ale moim zdaniem mniej dzialaja nalozone bezposrednio po szamponie
-wlosy ciezej sie rozczesuje
-slabo dyscyplinuje
-idealna do emulgowania i mycia metoda omo
-koncowki sa szorstkie po wysuszeniu włosow
-sa zbyt lekkie
-nie dociaza
-slabo wygladza